Wzięła garść tabletek bo to nie boli połykając je wszystkie zasnęła powoli. Lecz nie chciała umrzeć z samowoli to życie ją przytłaczało, które tylko problemów szukało. Promyk życia w jej duszy zamieszkało sprawiło że dziewcze drugą szanse dostało. Żyje ze skazą. Nie umie zapomnieć jak ojciec bił ją czasami ,mówił -Jesteś nikim- i gwałcił nocami.
~~~~~~~~~~~~~~~
Jak się podoba prolog ? Trochę tekstu z piosenki ŁZY- OPOWIEM WAM JEJ HISTORIĘ.
Długo pisałam bo kot mi skakał po klawiaturze. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz